Kobiety, które nienawidzą innych kobiet
Moja niespokojna chęć do zmian rzeczywistości, którą noszę prawie całe życie, wynika z moich doświadczeń. Choć planowałam karierę naukową, życie, z niewielką moją pomocą napisało inny scenariusz. Wśród wielu rozczarowań i porażek wytrwale szukałam zatem innej pasji i znalazłam. Pokochałam biznes. Wszystkie moje doświadczenia zawodowe zawsze miały podobny schemat. Spotykałam kobiety, które nienawidzą innych kobiet. Coż, kobiety kobietom …
Strach
Choć świetnie maskowany, to on rządzi Kobietami, które nienawidzą innych kobiet. Nieustannie czują się zagrożone przez inne kobiety. Młodsze, mądrzejsze, lepiej wykształcone, bardziej przedsiębiorcze, a nawet bardziej atrakcyjne. Sic! Nieprawdopodobne, ale traktują biznes jak życie prywatne, w którym trzeba pilnować, na krótkiej smyczy swojego partnera i szczerzyć zęby przed innymi kobietami, aby się nim nie zainteresowały i nie zniszczyły ich pozycji. Co smutne jeśli współpracują biznesowo z mężczyznami nie potrafią na chłodno traktować ich jak partnerów biznesowych. Przenoszą na nich swoje prywatne postawy kobiet bluszczy. I wierzcie mi, zrobią i powiedzą wszystko, aby ich partner biznesowy był przekonany o niekompetencji tychże kobiet. Tutaj wszystkie brudne i nieuczciwe chwyty okazują się dozwolone. I jeszcze jedno, w przypadku takich kobiet nie ma znaczenia, że nic cię nie obchodzi ich partner biznesowy, ich pozycja i stanowisko, a ty chcesz jedynie zarabiać pieniądze za swoją pracę i rozwijać się. W ich głowach zawsze będziesz zagrożeniem.
Agresja
Kobiety, które nienawidzą innych kobiet noszą maski. Maski potwierdzającej ich kompetencje i wartość. Maski te tracą w sytuacjach, z którymi sobie nie radzą. Gabriela Zapolska wspominała, że kobieta w momentach kryzysu potrafi zachowywać się jak hiena. Tak jest z kobietami, które nienawidzą innych kobiet. Są albo otwarcie agresywne wobec innych kobiet, albo biernie. Ja spotkałam się z jedną i drugą opcją. Słaba kobieta w ten sposób chce pokazać swoją siłę, nieudolnie naśladując postawy drapieżnika. Mądra kobieta akceptuje w sobie agresję, przez co nad nią panuje, a swoją siłę pokazuje stając się liderem.
Zarządzanie a nie przewodzenie
Kobietom, które nienawidzą innych kobiet nie mogę odmówić sprytu. Jakby nie patrzył zwykle piastują wysokie stanowiska. Nie rozróżniają zarządzania od przewodzenia. Zarządzać można rzeczami, a ludzie nie są rzeczami. Ludźmi się przewodzi. Do tego jak nikt inny potrafią stosować różne techniki manipulacji, aby potwierdzać swoją wartość. Żadna z tych kobiet nie będzie dobrym liderem, jest co najwyżej byle jakim zarządcą. W niektórych miejscach to się sprawdza, jednak zmiany w świecie biznesu wymagają zmian naszych postaw i współdziałania.
Problem z emocjami
Siłą kobiety jest jej empatia i emocjonalność, którą sprawnie można używać w biznesie. Mądre kobiety wiedzą, że jest to ich siła nie słabość, dzięki temu są zrównoważone. Dla Kobiet, które nienawidzą innych kobiet jest to słabość. Chcą udawać mężczyzn w swoim zarządzaniu, więc szczelnie zamykają się na kontakt ze swoimi emocjami. To powoduje, że w sytuacjach kryzysowych potrafią zachowywać się irracjonalnie epatując wręcz histeryczną emocjonalnością.
Brak pewności siebie
Rdzeniem takiej postawy jest fakt, że Kobiety, które nienawidzą innych kobiet nienawidzą same siebie. Choć maski, które noszą mówią o czymś zupełnie innym. Kobiety, które nienawidzą innych kobiet wkładają mnóstwo pracy i wysiłku, aby utrzymywać ten miraż. To brak silnego poczucia własnej wartości powoduje, że stają się one agresywne, nadmiernie emocjonalne, kieruje nimi strach i nie potrafią odnaleźć się w roli lidera. A każda kobieta w otoczeniu jest dla niej śmiertelnym wrogiem.
Moje doświadczenia z Kobietami, które nienawidzą innych kobiet były trudne. Zwykle blokowały mój rozwój i rozwój mojej kariery. Traciłam wiele szans, tak jak traciłam swoją pewność siebie. To nie prawda, że mamy na wszystko wpływ. Czasem potrzebujemy wsparcia innych, aby nasza kariera ruszyła do przodu. Z każdym takim nowym doświadczeniem budziło się we mnie niezadowolenie i chęć zmiany. Zastanowiłam się dlaczego kobiety nie mogą ze sobą współpracować. Razem byłybyśmy silne i bardziej przedsiębiorcze. Jeżeli innowacje biorą się z braku zadowolenia z zaistniałej sytuacji to właśnie poznałam swoją misję. „Stoję z innymi kobietami a nie przeciwko nim“. Tak mogłaby brzmieć moje nowe motto. Motto Business Heels.
Photo by Suhyeon Choi on Unsplash