Na stos z perfekcyjną panią domu!
Dlaczego perfekcyjna pani domu? Bo perfekcją nie zbudujesz biznesu. Uczymy się jej od dziecka, uczymy się jak być grzeczną dziewczynką, a takie dziewczynki nie budują dużych biznesów i nie zarabiają dużych pieniędzy. Grzeczne dziewczynki są perfekcyjne, a niegrzeczne są przedsiębiorcze. Nasze matki i babki, choć mogły, jeszcze wybierały rolę gospodyni domowej i uczyły nas tej roli, modelowały nasz światopogląd, zamykały na inne opcje, uczyły perfekcjonizmu. Przekazywały umiejętności, które obecnie przechodzą do lamusa i nie są pomocne w budowaniu firm. Uczyły, że naszą rolą jest dążenie do ideału.
To wymagania tworzą perfekcjonistów. Jesteś wartościowa o ile jesteś atrakcyjna fizycznie i zrób wszystko, aby zamienić się w ten niedościgniony ideał stworzony przez mężczyzn, modę, społeczeństwo. Uczyłyśmy się wykonywać zadania domowe odtwórczo, sposobami naszych matek i babć, nie było miejsca na kreatywność. Miałyśmy być jedynie użyteczne. Nie mogłyśmy nigdy popełnić błędów, a przez to nie poszerzałyśmy swoich horyzontów, wpajano nam strach przed nimi. Wybór pracy był prosty – etat w bezpiecznej firmie, aby przygotować nas do przyszłej roli żon i matek. Ról tak oczywistych, traktowanych jako jedyną determinującą nasze życie drogę do spełnienia. Nauczono nas bierności i perfekcjonizmu.
Nawet marzenia nam wpojono. Jeżeli któraś z nas stawała się buntowniczką, to tylko przez przypadek. W ukryciu, zawstydzona marzyła o swojej firmie, nigdy nie traktując tych fantazji poważnie. Nauczono nas, że jesteśmy ograniczone, przez naszą konstrukcję biologiczną i niezdolne do pójścia inną drogą. Uwierzyłyśmy w to. Choć prowadzimy biznesy, to nie z takim rozmachem jak mężczyźni. To perfekcjonizm powtarza nam do ucha: to niebezpieczne, to ryzykowne, nie dasz rady, jesteś słaba, niewystarczająco wykwalifikowana, to męski świat. Nauczono nas, że jesteśmy wartościowe, bo robimy wszystko idealnie.
W końcu grzeczne dziewczynki powinny się dobrze uczyć i mieć dobre stopnie, wykonywać zadania według ustalonych zasad, dzięki temu stają się jeszcze bardziej perfekcyjne, bo nie popełniają błędów. Kobiety są przeedukowane i zajmują stanowiska poniżej ich kwalifikacji, tak wynika z raportu przeprowadzonego w 2010 roku przez Międzynarodową Organizację Pracy. Zbadano też niedoedukowanie, czyli zajmowanie stanowiska, które wymagają wyższego wykształcenia niż pracownik posiada. Okazało się, że w tej grupie dominują mężczyźni. Oni są przedsiębiorczy, a my perfekcyjne.
Kobieta biznesu nie jest idealna, kobieta biznesu działa. Jako pierwsza stawia krok na księżycu.
Nie boi się popełnienia błędów, bo liczy się przewaga, a zrobienie tego kroku już stawia ją w czołówce. Wie, że perfekcja przyda się później, kiedy firma stanie się stabilna, zanim to nastąpi liczy się zdecydowane działanie i fantazja. Chcąc zbudować własny, wartościowy biznes musi jasno widzieć szanse i być elastyczna, a perfekcjonizm zamyka w ciasnej klatce.
Gdyby mężczyznę i kobietę porównać do dwóch rodzajów technologii, to on byłby technologią destruktywną, a ona podtrzymującą. Pierwsza charakteryzuje się szybkością działania. Rewelacyjny pomysł jest wprowadzany od razu w swojej niedoskonałej formie, bo liczy się zaskoczenie i przewaga konkurencyjna. Technologie destruktywne są tworzone w ramach projektów przełomowych, charakteryzujących się znacznie wyższym współczynnikiem ryzyka i niepewności.
Technologie podtrzymujące udoskonalają już istniejący produkt bazując na doświadczeniach i oczekiwaniach klientów, więc wymagają zmysłu perfekcji. Porównanie jest takie oczywiste i tak pasuje do stereotypów. Dlatego ważna jest zmiana perspektywy. Nikt nam kobietom nie powiedział, że jesteśmy w stanie wprowadzać innowacyjne rozwiązania, a jest to możliwe o ile będziemy gotowe działać i liczyć się z tym, że na początku jakość może nie być doskonała, jak to zwykle lubimy.
Perfekcjonizm z perspektywy filozoficznej i etycznej jest pozytywny. To praca nad samym sobą, aby uzyskać równowagę wewnętrzną. To dążenie do doskonałości rozumianej jako osiąganie dobrego, wartościowego celu, dzięki któremu zdobywa się pełnię. W biznesie również ma on swoje zastosowanie i pełni ważną funkcję stabilizującą. Jest też inny perfekcjonizm, ten który uczy nas kobiety jak być idealną i jak perfekcyjnie powinnyśmy wykonywać wszystkie zadania. I przeciw temu się buntuję, przeciw wtłaczaniu nas do modelu perfekcjonistki. Grzeczne dziewczynki zostają perfekcjonistkami, a niegrzeczne zmieniają świat.